Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Sob 18:38, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wilkolak spojrzał na zwiazane dziewczyny-Noż kurw...-nie dokończyl a to było z powodu gazu.Zaczął kaszleć lecz zamiast go uśpic ten zacząłsię śmiać,położył się na ziemi i śmiał dość długi czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 18:40, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nagle łańcuchy zaczęły oplatać Toraka i już po chwili wilkołak wisiał do góry nogami na ścianie. Neklisa nadal była nie przytomna. Nie wiedziała co się dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Sob 18:43, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Chociaż ten wisiał do góry nogami cały czas się śmiał.Bujał sie na boki ponieważ nie miałco robić,cały wilkolak wiszący na łańcuchu bujal się jak na lianie coś gadajac do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 18:44, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Katara się po chwili obudziła. Wisiała głową w dół.
-Ał...Moja głowa.-Powiedziała po cichu jednak jej głos odbił się echem o gołe ściany.Spojrzała na pozostałych.
-Ej żyjecie.-Powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 18:48, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Neklisa obudziła się. Nagle straciła wzrok i w jej oczach pojawiła się pustka - Yyy, gdzie my jesteśmy? - zapytała. Nagle usłyszała czyiś niewyraźny szept.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Sob 18:53, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
A wilkołak dalej sie bujał i coś nucił pod nosem,coś nie zrozumiałego ale i jednocześnie śmiesznego.Bujał się na boki co jakiś czas szturchal dziewzyny ponieważ był na środku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 19:05, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Dobra trzeba się wykaraskać.-Powiedziała. Katara użyła swojej moc i prze teleportowała się na ziemię. Rozejrzała się uważnie ponieważ miała dziwne wrażenie że ktoś tu jest oprócz nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Sob 19:07, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wilkołak przeniknął prze lańcuchy i siedział teraz na podłodze bawiąc się swoimi ogonami.Gaz bedzie dzialął na niego przez jakś czas,wiec jak narazie obie są narażone na "naćpanego" demona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 19:11, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Torak zachowywał się jak małe dziecko. A w zasadzie jak mały kotek. Bawił się ogonkami jak kłębkiem nici.
-Torak uspokój się.-Powiedziała do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 19:34, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Ej, a może pomożecie mi? - zapytała. Próbowała różnych sposobów, żeby się wydostać, ale wszystko na nic. - Hellp! - zawołała. Spojrzała z góry na Toraka i Katarę. Tum już przestał lecieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 19:37, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
-No już.-Powiedziała Katara uniosła się w powietrzu i pomajsterkowała przy łańcuchu. Po chwili Neklisa zaczęła spadać. Dzięki telepatii Katara pomogła jej wylądować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 19:42, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Dzięki. - powiedziała. Spojrzała na wszystkich. Nagle usłyszała czyiś dziwny głos. - Zabiję, zabiję. - po chwili widać było tylko czerwone oczy. - Dziwne czemu Merina w tedy nie usnęła. - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 19:47, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Katara rozejrzała się.
-No nie kolejny pacan co chce nas pozabijać.-Powiedziała i znowu się rozejrzała. Nie wiedziała kto to i z której strony może nastąpić atak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 19:54, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nagle znikąd pojawił się bazyliszek. Dajmon Neklisy spojrzał mu w oczy i zamienił się w figurkę. Dziewczyna też zaczęła się robić z kamienia. Po chwili była już figurką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 20:00, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Nie no bazyliszek.-Powiedziała do siebie. Czemu zawsze dają takie biedne stworzonka. Katara zamknęła oczy i na słuch starała się namierzyć swojego przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|