Nieznana wyspa

Katara

Dziewczynie zaczęło brakować powietrza. Tym bardziej że kiedy niespodziewanie Torak ją pociągną w dół chciała odruchowo krzyknąć przez co straciła nieco powietrza. spojrzała w dół. Dlaczego on nie czół bólu kiedy jej dotykał. No że tez musiał umieć wyłączać sobie nerwy. Katara chwyciła sztylet i zrobiła salto. wbiła ostrze w bok chłopaka. Kiedy ten ja puścił ona popłynęła jak najszybciej do powierzchni.

Torak

Chłopak wyjął sztylet z boku,i rzucił go w dół.Kiedy dziewczyna była na powierzchni i złapała powietrze ten ponownie ją pociągnąl w dół po czym objął ją tak że ta nie mogła se ruszyć,spojrzał na nią z cwaniackim uśmiesziem.

Katara

Nabrała dużo powietrza. Kiedy chłopak wciągnął ja pod wodę zaczęła się miotać. Było to głupie zachowanie ponieważ straciła przy tym dożo powietrza. Po chwili przestała walczyć. Postać chłopaka zaczęła się rozmywać jej przed oczami. Spojrzała niemal nie przytomnymi oczami w jego ślepia.

Torak

chłopak sie troche przestraszył kiedy ta zaczęła sie dusić.Jako że był Demonem potrafił dośc długo wytrzymać pod wodą.Lecz po chwili puściłdziewczyne a sam wypłynął na powierzchnie z powodu braku tlenu,pare razy wziął wdech i wydech po czym ponownie sie zanurzył.Spojrzał na dziewczyne,cos sie stało,zmienił sie w siebie,spojrzał jej w oczy i nie wierzył co zrobił.Teraz trzymał obiema rękoma jej twarz po to aby ta nie straciła poczucia gdzie sie znajduje.

Katara

Było już za późno. Katara wypościła ostatnie bąbelki tlenu. Przed oczami widziała jeszcze zamazujący się kształt Toraka. Zaczęła opadać na dno. Czuła jak ciężar wody ja przygniata. Nie mogła się poruszyć.

Torak

Chłopak podpłynął do dziewczyny i zrobił coś ryzykownego,włączył swoje nerwy i położył swoją dłoń na dłoni dziewczyny.Poczuł chwilowy bul lecz po chwili wyłączyl nerwy i spojrzał na nią,wypłynął z nią na powierzchnie.

Katara

Katara poczuła chwilowy przypływ sił. Kiedy byli na powierzchni dziewczyna dalej była pogrążona w nicości. Miała zamknięte oczy nic nie czuła. Bez ruch tkwiła w wodzie

Torak

Chłopak wziął dziewczyne na plecy po chwili przyleciał Will feniks chłopaka.Ten wskoczył z dziewczyna na grzbiet zwierzęcia i położył ją na miękkich piórach.Próbował ją obudzić klepiąc lekko po policzkach.

Katara

Czuła że ten ja próbuje ocucić. Czuła również ciepło które dawał feniks. Jednak dalej się nie poruszała ani nie dawała zaników życia. Była tylko bardzo blada.

Torak

Chłopak nie wiedzial co zrobić,pokazał miejsce gdzie ma lecieć Feniks.Chlopak musiał cos wymyśleć aby zbudzić dziewczyne.Jeżeli bedzie trzeba to ją dotknie bez wyłączania nerwów.Po chwili oboje zniknęli na Feniksie z tąd. z.t. obaj

Neklisa

Neklisa musiała usnąć. W ogóle nie wiedziała co się działo. Była cała poparzona, ale po chwili oparzenia znikły. Neklisa spojrzała w kierunku wyjścia i po chwili zaczęła iść. Po paru sekundach już jej nie było.