Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 14:55, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Katara zamknęła szkarłatne oczy. Wstała i spojrzała na zachód za Toraka. Zawiał mocniejszy wiatr. W powietrzu dało się czuć wyraźny zapach dymu.- Dwa kilometry pali się łąka. Ogień rozprzestrzenia się bardzo szybko.-Powiedziała wsłuchując się w to co się działo na ziemi. Jako elf była bardzo wyczulona na takie sprawy.- Ogień dojdzie tu za jakieś 10 minut.-Dodała i otworzyła oczy. Zaciągnęła się dymem lubiła bardzo jego zapach. Spojrzała na zgromadzonych i teraz jej spojrzenie spadło na ogony Toraka. Miała nie jasne ważnie że coś się stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Nie 15:55, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Spojrzałem na Katarę. Była elfem więc nie musiałem się pytać czy jest pewna tego co powiedziała. Spojrzałem na śpiącą Dizzy. Przeniosłem ją na ziemię i tam ją położyłem. Wstałem... Trochę się zachwiałem, ale szybko odzyskałem równowagę. Podniosłem Dizzy i wziąłem ją na ręce. Spojrzałem po wszystkich.
-Nie mogę jej zostawić.-Powiedziałem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Testament dnia Nie 15:55, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 16:08, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Katara spojrzała w niebo szkarłatnymi teraz oczami i powiedziała kilka niezrozumiałych słów. Po chwili miedzy drzewami wylądował wielki smok. Katara podeszła do smoka. Spojrzała po chwili na Testamenta.- Jeśli chcesz mój smok zabierze ją w bezpieczne miejsce.-Powiedziała do niego. Spojrzała w stronę skąd miał się zbliżyć pożar. Na niebie było widać łunę.- Pośpiesz się z decyzją zostało mało czasu.-Dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Nie 16:26, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Spojrzałem na smoka. Nigdy nie miałem zaufania do takich istot, szczególnie jeśli właścicielem był elf. Ale w końcu musiałem im zaufać. Pokiwałem głową i podszedłem do smoka.
-Tylko uważaj.-Powiedziałem do niego. Spojrzałem na twarz śpiącej Dizzy. Położyłem ją na ziemi. Odsunąłem się, by smok mógł ją wziąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 16:45, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Nie musisz się obawiać panie będzie bezpieczna.-Powiedział smok. Katara z wym czasem spoglądała z niepokojem w stronę skąd miał nadejść pożar. Dało się już wyczuć w powietrzu że, które robiło się coraz cieplejsze. Również dało się wyczuć dym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 12:40, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Pali sie. - powiedziła i ruszyłą w stronę pożaru. Nagle staneła jak wryta w ziemię. Pożar dotarł już do tego miejsca i właśnie niszczył wszystko co napootkał na swojej stronie. -Co teraz? - zapytała. Ona nie miałą mocy wody i nie mogła zbytnio nic zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 15:53, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Katara stanęła pewnie na nogach. Wyciągnęła jedna rękę w stronę nieba. Zamknęła oczy. Skupiła się zamykając oczy. Chmury które niedawno odgoniła zaczęły pojawiać się na horyzoncie. Po chwili był nad pożarem. Zaczął z nich padać deszcz. Katara nie miała mocy władania pogoda ale mogła przyciągnąć chmury.- Nie wiem czy to na długo pomoże. Spójrzcie!-Powiedziała i skazała miejsce za ich plecami. Ogień zaczynał ich otaczać ze wszystkich stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pon 17:09, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Odwróciłem się. To prawda. Ogień był bardzo szybki. Spojrzałem na smoka.
-Odlatuj stąd.-Powiedziałem do niego trochę wzburzonym głosem.
Po chwili spojrzałem na swe ręce. Zaczęły się pojawiać na nich dziwne czerwone "znaczki". One zaczęły pojawiać się nie tylko na rękach, ale na całym ciele. Po chwili uniosłem się w powietrze i "wyrzuciłem" ręce i nogi na wszystkie boki. Krzyknąłem bardzo głośno. Gdy wylądowałem na ziemi trzymałem swą kosę. Spojrzałem po otoczeniu. Widziałem na czerwono. To dziwne, ale tak już mam. Uniosłem prawą dłoń do góry, w tym samym czasie ma kosa uniosła się w powietrzu za mną poziomie, drugą rękę wziąłem do tyłu. Zrobiłem krok do przodu i wykrzyknąłem jakieś słowo. Miało ono przywołać wiatr. Po krótkiej chwili lekki wietrzyk wzmógł się i poczuliśmy na swych twarzach potężny podmuch wiatru. Miałem nadzieję, że to wystarczy na ugaszenie ognia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 17:14, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Smok zerwał się do lotu. Po chwili odleciał na bezpieczną odległość. Wielki lew Katary spojrzała na nią. Dziewczyna w dzieciństwie kilka razy podkładała ogień i wywoływała pożary.- Nie przestań. Powietrze podtrzymuje palenie.- Powiedziała głośno do Testamenta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pon 17:19, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiałem się cicho.
-Nie chciałem go ugasić.-Powiedziałem bardzo cicho. A to w moim wykonaniu zawsze brzmi groźnie.-Chciałem spowodować coś innego.-Mruknąłem złapałem mą kosę i odwróciłem się w stronę wody. Ujrzałem bardzo pozytywny efekt moich wysiłków.-Teraz niech wszyscy czegoś złapią!-Krzyknąłem. Lecz nagle przyszedł mi na myśl inny lepszy pomysł.-Czy twój smok udźwignie nas wszystkich?-Spytałem Katarę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 17:27, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Elfka spojrzała dookoła siebie zaczynało się już porządnie hajcować. Kiedy dotarło do niej jego pytanie odpowiedziała. -Da radę tylko dwie osoby.- Był to jeszcze młody gad nie miał jeszcze tyle siły co dorosły. Poza tym opary dymu go osłabiały. Dziewczyna zaczęła szybko myśleć. Wiedziała że Dreik wyląduje tylko na chwilę.-Testament przywołam smoka. Zabierze ciebie i Neklise. Ja zostanę.-Powiedziała do niego tonem nieznoszącym sprzeciwu. Dizzy była już bezpieczna poza zasięgiem pożaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pon 17:33, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Prychnąłem.
-Nie ma mowy!-Wykrzyknąłem.-Dziewczyno! Zobacz! Tsunami się zbliża, więc zabieraj stąd Neklisę na smoka i zmykajcie stąd!-Wykrzyknąłem i wskazałem na smoka.-Zmykajcie na Pola.-Warknąłem na nią.-Ja wiem jak sobie poradzić.-Mruknąłem. Mocniej zacisnąłem palce na kosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pon 17:34, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Torak siedział z 6 dziwnymi ogonami wpatrując sie w ogień.Miał bezuczuciowy wzrok niewiadomo czemu ponieważ jego oczy zawsze coś wyrazały.W pewnym momencie chłopak złapał sie za klatke piersiową,kiedy pokazałswoje zęby z bólu dało sie zobaczyć bardzo ostre uzębienie oraz duże jak na siebie kły.Chłopak stał teraz na czterech łapach z wyrośniętymi na plecach skrzydłami oraz długimi pazurami u rąk i wystającymi kłami.Coś sie działo z nim,sześć ogonów latało na wietrze jak opętane,po chwili jego ogniste włosy ułożył sie w stojące uszy wilkołaka.Torak spojrzął na zebranych opętanym wzrokiem cicho warcząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pon 17:41, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Spojrzałem na Toraka. Był bardzo dziwny.
-To dlatego zawsze mówiłem Dizzy by nigdy nie ufała demonom.-Mruknąłem sobie pod nosem. Stanąłem do niego twarzą i złapałem kosę drugą ręką. Wiatr rozwiewał mi włosy i "spódnicę"... Stanąłem w rozkroku i trochę się pochyliłem. Co chwila poprawiałem swój uchwyt na kosie. Czekałem na jakiś ruch tego demona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 17:44, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
-A ja ci mówię że sobie poradzę!-Krzyknęła do niego. Na znak że wie co mówi prze teleportowała się w inne miejsce. Przez ułamek sekund jej nie było widać potem pojawiła się tuż przed Testamentem. Spojrzała na Toraka. Wyglądał dziwnie i teraz już wiedziała że coś jest i tak nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|