Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dizzy
Dorosły
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:04, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Torak...? A jak ty się tutaj znalazłeś?-Spytałam brata. Chyba tylko jego historii nie znam. Spojrzałam na wilka wyczekująco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:05, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Jak na wilkołaka to masz dużo ogonów. - powiedziała Nelisa i uśmiechnęła się. Czuła lodowaty wiat na sobie, ale jej to nie przeszkadzało. Spojrzała w deszczowe chmury, które zaczęły odchodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:17, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Nic.-Powiedziała wzruszając ramionami. W tym samym momencie lew który leżał pod drzewem wstał zrobił rozbieg i zaczął się wspiąć na gałąź na której siedziała Katara. W każdą chwila robił się coraz mniejszy i kiedy podszedł do swojej pani i usiadł jej na kolanach wyglądał jak zwykł kot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Sob 14:19, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Uciekłem z Dalekiej Skandii,ponieważ zabili by mnie jeśliby wiedzieli kim jestem-
powiedział a z jego włosów wystawały teraz wilcze uszy.Chłopak uśmiechnąl sie do Dizzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizzy
Dorosły
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:24, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
-No i znowuż...-szepnęłam.-Jak nie demony to śmierć.-dodałam. To trochę dziwnie wyglądało ale mówiłam to sama do siebie. Spojrzałam po wszystkich.-U mnie nie było żadnych demonów czy śmierć.-Powiedziałam. To już skierowałam do pozostałych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:28, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- A u mnie matka zginęła w walce, a ojciec umarł. - powiedziała. Spojrzała an wszystkich i potem na kota. Uśmiechnęła się do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizzy
Dorosły
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:31, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
-I nie było demonów?-Spytałam ją, przenosząc swój wzrok na Neklisę. Nagle na moje kolana wskoczył mały Lemur. Szybko przykryłam go niebieskim skrzydłem, by nie było mu zimno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:33, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nie nie było. - odpowiedziała i się uśmiechnęła. Z swojej przeszłości Neklisa nie wiele pamiętała. Spojrzała na Dizzy, a potem na innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:37, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Katara zaczęła robi to co najlepiej umiała. Zaczęła wsłuchiwać się w ich rozmowę. Nie wtrącała się po prosu zapamiętywała. Lew a raczej teraz kot zaczął machać ogonem i wpatrywać się we wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Sob 14:42, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
A ty masz jakichs przyaciół?-spytał Kad strosząc wilcze uszy na swojej głowie.Tak Torak był zazywaczaj dziwny lecz potrafił być opanowany,poważny i miły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizzy
Dorosły
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:42, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
-U mnie to była samotność.-Powiedziała dosyć cicho. Spuściłam wzrok na Lemurka. Zaczęłam go głaskać.-Zanim Tes zniknął ofiarował mi nieśmiertelność... I jak cała ma rodzina umarła ze starości to zaczęłam się szwendać po świecie... Nie mając nikogo dla kogo mogłabym się zatrzymać... Byłam zbyt samotna... A w tej samotności cały czas szukałam Testamenta. Wyczekiwałam jego powrotu... Aż w końcu w mej tułaczce przyszłam tutaj...-Szepnęłam. Po policzku spłynęła mi jedna nie proszona łza. Szybko ją wytarłam.-A tutaj odzyskałam mą miłość i znowuż mam brata.-Powiedziałam i spojrzałam na zebranych. Delikatnie się uśmiechnęłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:44, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Ja nie mam.-Powiedziała do niego.-Zazwyczaj nie mogę sobie pozwolić na przyjaźni z kimś.-Dodała podnosząc dłoń.-A ja to co?-Zapytał się Dreik.- Oj y to co innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Sob 14:50, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Chłopak spojrzal na Kat-To posłuchaj,Ja nic nie czuje kiedy ty mnie dotykasz, Neklisa ma moc uzdrawiania więc jej to nie zrobi szkody,a Dizzy jest nieśmiertelna wiec zabic jej nie zabijesz-powiedział i uśmiechnął się do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizzy
Dorosły
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:56, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Spojrzałam na dziewczynę.
-To prawda.-Powiedziałam i uśmiechnęłam się do niej. Torak ma rację. Mnie nie można zabić. Nawet jakby bardzo chciał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:57, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
-No to chyba mam trojkę przyjaciół-Powiedziała i delikatnie się do niego uśmiechnęła. Aslan jej lew w postaci kota zeskoczył z jej kolan i wylądował na ziemi w postaci dorosłego lwa z bujna rozwiana grzywą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|