Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Czw 16:16, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Wyobrażam sobie przeżył około 1000 lat-powiedział i uśmiechnął sie.Chłopak zmienił sie w wilkołąka po czym zaczął jeść królika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 16:22, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Katara znowu złapała się za głowę i położyła się na trawę. Leżała na plecach z zamkniętymi oczami. Leżała tak kilka minut nagle nachylił się nad nią Dreik i powiedział.
- Masz wypij.-Powiedział i podał jej przeźroczysta butelkę z czerwonym płynem w środku.-Elfka oparła się na łokciach i wypiła zawartość krzywiąc się przy tym. Nie było zbytnio smaczne. Oddała mu naczynie i znowu się położyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Czw 16:47, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Spojrzałem na Kat. Usiadłem koło nich. Położyłem kosę na nogach i zacząłem czyścić jej ostrze. Po chwili Shanirja podeszła do nas i podała mi osełkę bym mógł naostrzyć ostrze. Podziękowałem jej kiwnięciem głowy. Odeszła w milczeniu, tylko jej suknia cicho szeleściła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 16:47, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Neklisa spojrzała na Toraka i zapytała. - Ile jeszcze odwiedzi nas to co? - była zmęczona, ale nie umiała usnąć.
- Ja idę do swojej watahy. - powiedziała Merina i wybiegła. Po chwili Neklisa zamknęła oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 16:51, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Katara wstała nagle tak szybko jak się położyła. Miała oczy lekko przymrużone. Wsłuchiwała się w coś. Przekrzywiała co chwile głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Czw 16:53, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Lepiej usiądź.-Powiedziałem do czarodziejki, ale cały czas patrzyłem na ostrze kosy. Po chwili na mym ramieniu usiadł kruk. Był większy od normalnego. Jedną ręką pogłaskałem go.
-Lubię jak jesteś w tej postaci Shanirja.-Mruknąłem pod nosem na co kruk głośno zakrakał. Cicho się zaśmiałem. Spojrzałem na Kat jak tylko wstała.
-Czy coś się stało?-Spytałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 17:03, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Neklisa otworzyła oczy i od razu zobaczyła Katarę. - Co jest? - zapytała. Po chwili spojrzała na Testamenta i powiedziała. - Co się dzieje z Dizzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Czw 17:05, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Zwróciłem oczy na Katarę.
-Nie wiem.-Powiedziałem.-Bardzo się o nią martwię.-Dodałem. Odwróciłem głowę do tyłu i spojrzałem na leżące nieruchomo ciało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 17:10, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Zza krzaków wyłonił się duch kobiety. Zbliżała się w ich stronę niczym chmura. Miała kamienny wyraz twarzy. Katara spojrzała na nią podejrzliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Czw 17:16, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Kątem oka zauważyłem jakiś ruch. Odwróciłem głowę i ujrzałem ducha. Już myślałem, że to któryś do mnie, ale później zauważyłem jej wyraz twarzy... Była strasznie poważna... Wstałem i podszedłem do Kat. Trzonek kosy wylądował na ziemi a ja oparłem się na kosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 17:16, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Neklisa spojrzała na ducha. - Czego? - zapytała. Po chwili spojrzała na Katarę i powiedziała. - Znasz tego ducha? - Nagle przeniosła swój wzrok spowrotem na ducha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 17:19, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Katara spokojnie podeszła do ducha. Ukłoniła nieco głowę na znak szacunku.
-Spokojnie nie zrobi nam nic złego.-Powiedziała do swoich towarzysz.
-Nie musicie się obawiać nie wy jesteście moim celem.-Powiedziała kobieta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Testament
Dorosły
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Czw 17:22, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
-A kto jest Twym celem, Pani.-Zwróciłem się do ducha. Wiem, że ten duch pochodził "z wyższych kręgów". Dlatego w mym głosie był szacunek. Lecz również można było wyczuć delikatną ironię i złośliwość. Nie jestem typem, który wszystkim się kłania. Lubie się droczyć i wnerwiać wszystkich w około.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 17:24, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
- To o co chodzi? - zapytała spokojnie. Spojrzała na ducha. Duch, powariowanie demony i co jeszcze? Neklisa miała już tego wszystkiego dość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 17:32, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Katara spojrzała na kobietę. Zajrzała jej głęboko w oczy.
-Wiem że wyrządzono ci krzywdę i z pewnością zasłużył ona na wielka karę.-Powiedziała elfka.- A więc możesz wędrować dalej po tym wymiarze. Dopóki nie spełni się przeznaczenie.-Dodała Katara.
-Dziękuje.-Odpowiedziała kobieta i poszła dalej z ta sama nie zmieniona miną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|