Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:13, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Katara krzyknęła. Kiedy drzewo się złamało kawałek gałęzi przebił jej ramię. Z rany zaczęła lecieć krew. Katara zaczęła się modląc aby zapach krwi nie dotarł do Toraka. Nie wiedziała jak zareaguje podczas furii na ten zapach. Wstała i zaczęła z meczem iść w jego stronę. Skrzydła miała rozpostarte na boki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:14, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Neklisa była mocno poraniona. Użyła swojej siły by siebie uleczyć. Nagle skoczyła na Toraka. Wbiła miecz w jego plecy. Przejechała nim po jego ciele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pią 20:15, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ten jednak wyczuł ten sapach.Wokół niego utworzyło się z mgly coś na krztałt lisa o 9 ogonach.Wilkolak stanął na 4 łapach i zawył,gdyby się spojrzało w jego oczy dostrzzegło by sie tak jakby kocie źrenice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:18, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Katara stanęła. Może lepiej upaść i na wieki zostać w czyśćcu. Pojawiła się myśl w jej głowie. Wiedziała co musi zrobić.
-Wiem że za mną nie przepadasz Boże ale jakaś pomoc by się przydała.-Powiedziała pod nosem. Zacisnęła zęby z bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:20, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Neklisa nagle upadła. Nie miała już sił. Zła energia wykańczała ją. Zaczęła ciężko oddychać. Teraz już się kontrolowała. - Torak, nie. To my. - powiedziała błagalnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pią 20:20, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał jak zdziwiony pies na Neklise z uszami do góry.Nie wiedzial co sie dzieje.Złapał się za głowe i krzyknął.Padl na ziemie już w normalnej formie,jedynie co zostało to 9 ogonów oraz czerwony dym wydobywajacy sie z jego ciała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Torak dnia Pią 20:22, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:24, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Katara powiedziała.
-Dzięki.-Po czym z podniesionym mieczem ruszyła w stronę Toraka. Wiedziała że ma teraz ostatnią szanse by to zrobić. Złapała broń w dwie ręce i przystawiła ją do karku chłopaka. Zimne ostrze błysnęło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pią 20:28, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ten niespodziewanie złapal ostrze gołą dłonią,spojrzał na nią smutnym wzrokiem a w jego oku tak jakby zakręciła się łza,opuścil głowę i wsiąknął pod ziemie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:32, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Neklisa nadal była nie przytomna. Czuła jakby cała jej energia odeszła. Dziewczyna wyglądała jakby nie żyła. Nagle nad nią pojawiło się białe światło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:32, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Katara spokojnie patrzyła ja Torak znika. Miała to czego chciała. Nagle rozległo się klaskanie.
-Brawo, brawo.-Rozległo się.
Katara odwróciła się w stronę skąd dochodził głos. Stał tam mężczyzna wyglądający ja szlachcic.
-Mam to czego chciałeś.-Powiedziała do niego.
-Świetnie.-Powiedziała postać. Podeszła do Katary i zabrała jej miecz na którym była posoka Demona. P o chwili znikneła a Katara złapała się za bark.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:37, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Neklisa była teraz przytomna. Jak tylko zobaczyła znikającego Toraka, podbiegła do niego. - Torak! - krzyknęła, a z jej oczów poleciały łzy. Wiedziała, że nie powinna zadawać się z demonem, przez to może już nie być aniołem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pią 20:45, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Chłopak spojrzał na Neklise ze łzami w oczach.Wyłonił się jakieś 5 metrów za nimi
-Dies aderit duratura-warknąl i zaczął iśc powoli w stronę wyjścia lecz jeszcze daleko było do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Anioł
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:48, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Stała i wpatrywała się w tą scenkę. Teraz pozostało jej już tylko jedno. Podeszła do nich nieco bliżej. Usiadła na ziemi wyjęła z buta sztylet. Przybliżyła jego ostrze do swojego nadgarstka. Jeden płynny ruch, chwila bólu. To samo zrobiła z druga ręka. Po chwili sztylet wypadł jej z ręki. Powietrze zaczęło wokoło niej drgać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:48, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Neklisa zablokowała wyjście ognistymi, wielkimi strzałami. - O co chodzi? - zapytała. Spojrzała na Katarę. Rzuciła jej pytające spojrzenie, ale potem znów wzrok przeniosła na wilkołaka. Jak tylko zorientowała się, co robi Katara podeszła do niej. - Co jest? - zapytała. Na razie nie wiedziała jak jej pomuc. Dlaczego to zrobiła?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neklisa dnia Pią 20:50, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pią 20:51, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Chłopak odwrócił się przy samym wyjściu ze spokojnym wzrokiem,po co zastawiałą wyjście?Przecież on może przeniknąć przez nie,no ale cóż.Nie zamierzal tu zostawać,spojrzał na jakieś drzewo,wskoczyl na najwyższą gałąź i powiększał drzewo.Po chwili znajdywał się nad chmurami.Jakaś kropla spadla na ziemie była to łza chłopaka.Ten siedział okryty czarnym płaszczem a twaz zasłonil czerwonobiałą maską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|