Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 17:53, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Neklisa przebudziła się i spojrzała na Takena. Usiadła i nagle poczuła ból w nodze.
- Ałł. - powiedziała i spróbowała ruszyć nogą, ale zabolało ja to strasznie. - Chyba mam złamaną nogę. - rzekła. Oparła się o ścianę jaskini i zobaczyła strumyczek krwi. Spojrzała z swoją rękę, która była w krwi. Mimo bandażu krew płynęła. Neklisa tam, aż takiego bólu nie czuła, ale wzięła resztę bandażu i zawinęła jeszcze raz rękę, a potem koniec wykorzystała na zawinięcie nogi. Dziewczyna powstrzymywała się od jęknięcia z bólu. Po chwili wzięła liście, które były kolo niej, nałożyła je na nogę. - Mreto. - powiedziała i z liści zrobił się płyn, który przeniknął przez bandaż. Po pewnym czasie Neklisę zaczęło strasznie piec, a potem noga była już trochę uzdrowiona. - Dobra , już nic mi nie jest. - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neklisa dnia Sob 17:57, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Taken
Gość
|
Wysłany: Nie 13:31, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Taken uśmiechnął się. Spojrzał w oczy Neklisy. Przybliżył się do niej. - Czy to ta chwila? - pomyślał i nagle zaczął całować Neklisę języczkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 13:40, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Neklisa nie wiedziała co robić. Spojrzała w oczy Takena i poczuła ciekło. Zamknęła oczy i czekała. Nagle słonce zasłoniły czarne chmury i zaczęło padać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taken
Gość
|
Wysłany: Nie 13:58, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Taken chwycił rękę Neklisy i przestał ją całować. Uśmiechnął się do niej i zapytał. - Zostaniesz moją dziewczyną? - Po chwili pocałował ją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 16:45, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Tak. - odpowiedziała i się uśmiechnęła. Po pewnej chwili deszcz ustał, a na niebie pojawiło się słońce. Wiatr powiewał czasami, ale i tak dla Neklisy pogoda była dobra. Dziewczyna uśmiechnęła się i zapytała - Co porobimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taken
Gość
|
Wysłany: Pią 17:53, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Może ja zabiorę cię do jednego miejsca? - zapytał i się uśmiechnął. Po chwili wyszedł z jaskini i czekał na Neklisę. Podał je rękę, żeby mogła wstać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 18:06, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
Neklisa chwyciła rękę i wstała. Noga ją nie bolała. Po chwili spojrzała na Takena i powiedziała. - Dobra. - Uśmiechnęła się i ruszyła w kierunku wyjścia. Po chwili jej nie było.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taken
Gość
|
Wysłany: Pią 18:13, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
Taken spojrzał na wyjście i po chwili zaczął iść. Nagle usłyszał jakiś wielki huk. Odwrócił się i zobaczył ogromnego niedźwiedzia, który powalił drzewo. Po chwili niedźwiedź zaczął biec na Takena, a on szybko wyszedł. Nie chciał teraz bawić się z futrzakiem.
z/t
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Sob 21:17, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
W to miejsce przybiegł na czterech lapach wilkołak.Usiadł pod drzewem,dał znak orłowi że ten moze się odczepić a zwierze posłuchało i usiadło na gałęzi drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neklisa
Anioł
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 12:04, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
Neklisa przyszła i zobaczyła Toraka. - Oh byłeś pierwszy. - zaśmiała się i podeszła do wilkołaka. Usiadła pod drzewem. Spojrzała w niebo, które było niebieskie jak morze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selivy
Demon
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 7:35, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ciche szurnięcie zaanonsowało przybycie Selivy. Siedziała na gałęzi drzewa, więc każdy, kto spojrzałby w górę, miałby ładny widok. Jednak zeskoczyła z gałęzi nim ktokolwiek zdążył ją zobaczyć. Spojrzała na wilkołaka i czerwonowłosą dziewczynę. Uszy miała postawione na sztorc, a ogon nieruchomy. Jednak szybko zaczęła nim machać wprawiając też w ruch swoje włosy związane w kitki. - Ne, mam na imię Selivy, a wy? - Uśmiechała się słodko. Tak, kiedy chciała, potrafiła być miła i słodka, chociaż czasami przychodziło jej to z trudem. Kolor włosów dziewczyny bardzo ją zainteresował. Ciekawe, czy to jest ich naturalny kolor? pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Nie 21:35, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wilkołak zobaczył przybyłą dziewczyne,uśmiechnął się do niej-Yōkoso-powiedział lecz po chwili dodał-Torak mnie zwą-po czym zeskoczył z gałęzi wraz z głośnym stąpnięciem.Spojrzał na dziewczyne i przyjżał się jej dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selivy
Demon
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 6:28, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
Odwzajemniła się wilkowi ciekawskim spojrzeniem. Dziwny był, jak dla niej. Ale cóż, to pierwszy raz, kiedy widziała wilkołaka na żywo. Zwykle oglądała takich w książkach na obrazkach. - Jesteś wilkołakiem, Torak? Pytam, bo pierwszy raz widzę mówiącego wilka... - Zrobiła niewinną i słodką minkę. Jednym uchem nasłuchiwała głosów lasu, drugim słuchała co do niej mówią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Demon
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Wto 22:04, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ten także nadstawił uszu,coś duzego zbliżało się powoli w ich strone ale teraz go to mało obchodziło,gwizdnął i spojrzał na dziewczyne-Tak wilkołak,mało spotykana rasa.A to jest Rav,Rav przywitaj się-powiedział po czym gwizdnął dwa razy lecz króko.Po chwili na ramieniu wilkołaka usiadł biały orzeł większych rozmiarów niż zwykle oraz z czerwonymi ślepiami.Orzeł zaskrzeczał i rozprostował swoje dość duże skrzydła po czym schował je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selivy
Demon
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 13:57, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na orła, co tu ukrywać, dość łakomym wzrokiem. Od zawsze była nastawiona, że ptaki to jedzenie, jednak nie okazała tego po sobie. W końcu to jest już przyjaciel, własność, czy jak to inaczej nazwać, Toraka. - Cześć Rav. Ładny jesteś. - Podeszła bliżej by przyjrzeć się skrzydłom orła. Były naprawdę duże. Uśmiech nie schodził jej z twarzy. - Naprawdę ładny. Torak, jeśli to nie będzie problemem dla ciebie, powiesz mi jak tu przybyłeś? - Zrobiła do niego słodkie oczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|