Dołącz do klanu czarodziejów/ek

Rosa · Gość

Imię: Rosa
Ranga: Admin
Historia: Jak byłam mała to moi rodzice zginęli. Nawet ich nie znałam. Wychowywał mnie starszy czarodziej. Uczył mnie, a potem zginął jak byłam nastolatką. Potem wychowywałam się sama. Teraz już jestem dorosła. Mój charakter może być niemiły.

Dark · Gość

Imię: Darck
Ranga: Dorosły
Historia: Urodziłem się w górach. Wychowywali mnie oboje rodziców, ale potem tata zginął. Matka zaginęła w moje 12 urodziny. Nie miałem brata. Jestem jedynakiem. Byłem cały czas sam. Wszyscy odemnie odchodzili, Jak widać nie miałem, aż tak fajnego dzieciństwa. Uczyłem się sam.

Neklisa

Akcept.
Akcept.

Imię: Neklisa
Ranga: Admin
Historia: Czarodziejka urodziła się w miasteczku zwanym Jatu. Tata zginą w walce,a matka zmarła, nie wiadomo z jakiej przyczyny. Neklisa musiała wychowywać się sama.

Rosa · Gość

Akcept, ale dopisz coś jeszcze.

Taken · Gość

Imię: Taken
Ranga: Dorosły
Historia: Matka zmarła przy porodzie, więc wychowaniem zajął się ojciec. Jak tylko Taken podrósł jego ojca zabiła grupa terrorystów. Chłopiec zaczął wędrówkę po świecie i dotarł tutaj.

Neklisa

Akcept.

Layla

Imię: Layla
Ranga: Mag
Historia: Layla urodziła się na Zachodnich górach, w dniu Słońca. Wiele przypowieści mówiło że dziecko urodzone tego dnia, będzie posiadało silną moc. Kiedy Layla, miała dopiero dwa latka, została wysłana do świątyni, w której dzieci takie jak ona uczyły się panować nad sowimi mocami. Layla rosła, i dobrze się uczyła, lecz nikt nie wiedział jaką wielką moc dżemie w niej. pewnego dnia, kiedy Layla miała już dwanaście lat, przyszła burza. Layla stała przed dużą bramą wejściową, i patrzała jak ciemne chmury powoli zbliżają się do nich. Była to dosłownie minuta, między tymi dwoma zdarzeniami. Wszyscy zaczęli wbiegać do środka, a bramy zaczęła się zamykać. Jeden z chłopaków, zaczął biec w stronę Layl'i, lecz zanim zdążył do niej dobiec, stało się coś dziwnego. Piorun, który zmierzał w stronę świątyni, trafiła Layl'e, ona zaczęła się świecić, czo to była ona? Nie, tuż przed nią wytworzyła się wielka tarcza, z czystej energii. W następnej chwili przewróciła się na kolana i zemdlała. Następnego dnia, obudziła się od głosy jakieś dziewczyny - Joolin, jej najlepszej przyjaciółki. - Dzięki bogu, żyjesz! - powiedziała i ją mocno uścisnęła. - A co? Miałam być martwa? - zapytała, nie wiedziała o co chodzi. Później tego samego dnia, przyszedł po nią najwyższy czarodziej, zaprowadził ją do pomieszczenia głęboko w górze. Tam paliło się ognisko, które co jakiś czas zmieniało kolor między, fioletowy, niebieskim i czerwonym. Czarodziej o imieniu Elzar usiadł naprzeciwko wejścia, a Layla naprzeciwko niego. - Layl'o to co się stało, to jest twoje przeznaczenie. Jeżeli zostaniesz tutaj, umrzesz. Jutro zostaniesz wysłana do Chin, do najlepszych czarodziejów świata. - Powiedział i wrzucił jakiś proszek do ogniska. - A to kim jesteś, zaraz ci opowiem. - dodał, wrzucił jeszcze trochę różnych proszków do ogniska, i popatrzał jej prosto w oczy - Layl'o, jesteś córką słońca, dżemie w tobie potężna moc, którą świat widział tylko dwa razy wcześniej. Użyj swój dar dobrze, to świat nie umrze. Użyjesz go źle, skarzesz świat na klęskę. Layla, ty pochodzisz z małego miasteczka, w Zachodnich górach, które nazywał się Miasteczkiem Półksiężyca. Twoja rodzina przysłała cię tutaj, bo wiedzieli o twoich mocach. Z wszystkich co znajdują się w tej świątyni, tylko ja wiedziałem że to się stanie. To twoje przeznaczenie. Pójdź się spakuj, czeka cię długa podróż. - powiedział i pokazał ręką na wyjście. Layla wstała i szybkim krokiem, ruszyła w stronę swojego pokoju. Zdziwiła się kiedy zauważyła że w pokoju stoi człowiek, ubrany na czarno, i trzymał zapakowaną walizkę z jej rzeczami. podeszła do niego, wiedziała kto to jest, położyła dłoń na jego ramieniu, a ona położył całkiem masywną dłoń na jej ramieniu. W mgnieniu oka znaleźli się w Chinach, a przed nią stała rada smoka. - To ty, jesteś tą wybraną? - zapytała chińczyk z długimi wąsami. - Tak, to ja. - powiedziała i kiwnęła głową. - Czeka cię ciężka praca, i dużo treningu. Teraz idź odpocząć. - powiedział a wszyscy z rady wyszli, a ona ruszyła w przeciwną stronę. Layla rosła, i uczyła się w pełni używać swoją moc, lecz także ją kontrolować. Kiedy miała 15 lat, wytatuowali jej niebiesko czerwonego smoka na prawej ręce. Był to jej znak. W wieku 17 lat, opuściła tamto miejsce i wyruszyła w świat. Kiedy już osiągnęła dojrzały wiek, 18 lat, trafiła do tej oto krainy. Postanowiła tutaj zostać, i pozwoliła swojej mocy, się tu zadomowić.

I to jest ładna historia! A nie te takie na dwie linijki!

Neklisa

Akcept.
Po range zgłoś się do odpowiedniego tematu.

Historia super, ale trochę czytania.

Dizzy

Imię: Selene
Ranga: Dorosły
Historia: Jako nastolatka, wpadła kiedyś na chłopaka. Był to Anioł Śmierci. Pokazał jej magiczne sztuczki i w końcu zaczął ją nauczać magii. Po kilku latach zostali "parą". Lecz po następnych kilku latach Anioł musiał odejść. Zostawił swoją ukochaną. Ale zanim odszedł podarował jej nieśmiertelność. Tak więc, Selene chodzi teraz po świecie, szuka swego ukochanego i każdego ranka wyczekuje jego powrotu... W swojej długiej wędrówce przyszła tutaj, z nadzieją, że może w tym miejscu go znajdzie.

Neklisa

Akcept

Carrisa

Imię: Carrrisa
Ranga: póki co dorosły
Historia: Kiedyś jako mała dziewczynka żyła w tym miejscu. Jednak gdy była dość mała jej matka i ojciec zabrali ją i przenieśli się do innego miasta. Jej ojciec nie żyje, zmarł gdy Carrisa miała 15 lat. Od tego czasu jej matka nie mogła się już nią opiekować - całkowicie się rozsypała i nie chciała niczyjej pomocy. Więc Cari wyruszyła w świat.

Neklisa

Akceptuje

Celesse

Imię: Celesse
Ranga: Dzieciak
Historia:
W rodzinnych stronach Celesse, była ona znana jako córka czarownicy. Co prawda to prawda. Wiele osób chciało się zemścić na jej Matce - Namidzie, lecz po tym jak Cel się urodziła, wszystko się zmieniło. Po porodzie straciła swoją moc, na szczęście nikt o tym jeszcze nie wiedział. Namida udawała że ma moce, i wychowywała córkę. W wieku 5 lat, Namida odkryła że to jej córka ma jej moce. Namida od razu zaczęła uczyć Celesse kontrolować magie, używać ją i jej rozkazywać. W wieku 7 lat stała się czarownicą. Wtedy mieszkańcy miasta odkryli że Namida nie miała już mocy. Zaczęli ich atakować. A Celesse miała to głęboko w czterech literkach. Lecz nie chciała gnić w domu, pewnego wieczoru spakowała swoje rzeczy i poszła do miasta. Czemu akurat do miasta? Usiadła przy fontannie i wyciągnęła z torby różdżkę, machnęła nią parę razy i wyszeptała - Arris avensis! - a nagle nad nią otworzyła się czarna dziura. Dziewczynka do niej wskoczyła i wylądowała w całkiem innym miejscu. Tutaj planuje przejąć władze nad krainą.

Neklisa

Akcept...